WYWIADY. Ustalamy domowe zasady ekranowe – rozmowa z Łukaszem Wojtasikiem. Bycie dobrym rodzicem zaczyna się od bycia dobrym dla siebie – rozmowa z Katarzyną Kalinowską. Rodzicielstwo to najbardziej rozwojowa przygoda życia – rozmowa z Małgorzatą Musiał. Nastolatki przeciążone stresem, szukają ukojenia online – rozmowa z
Aby przygotować nastolatka do wkroczenia w dorosłość, musisz pomóc mu rozwinąć „zdolność rozumowania”. Wtedy będzie mógł samodzielnie podejmować mądre decyzje ( Rzymian 12:1, 2 ). Weź pod uwagę następujące zasady biblijne. Filipian 4:5: „Niech wasz rozsądek stanie się znany”. Syn lub córka o coś cię prosi, na
Pójdźmy na stację kolejową i udawajmy, że witamy przyjezdnych. Udawajmy, że mówimy w obcym języku. Wyzwijmy dziecko na pojedynek bilardowy. Pograjmy z nim w grę komputerową. W sierpniową noc połóżmy się na kocu i patrzmy na spadające gwiazdy. Róbmy za widownię, kiedy dziecko przymierza nowe ubrania.
W dzisiejszym artykule przedstawimy Ci 3 zasady, którymi warto kierować się, by wychowanie nastolatka nie było dla Ciebie koszmarem. Wychowanie nastolatka – kilka przydatnych porad. Powszechnie uważa się, że dziewczynki dojrzewają szybciej niż chłopcy i już w wieku 11 czy 12 lat mogą zacząć domagać się większej swobody i
Poradzicie sobie w życiu. Jesteśmy z was dumni”. Początkowo pojawiała się więc teoria zarówno o ucieczce, jak i o ewentualnym samobójstwie. Według ustaleń poszukiwani rodzice z Mokotowa po opuszczeniu domu wybrali się w góry. Z dnia 22 na 23 maja nocowali ponoć w schronisku Murowaniec na Hali Gąsienicowej w Tatrach.
Kosmetyki dla nastolatków – nawilżanie. Kosmetyki dla nastolatków – filtr UV. Pierwszych kosmetyków do pielęgnacji cery nastolatkowie powinni zacząć używać mniej więcej w wieku 11-13 lat, czyli wtedy, gdy w organizmie zaczynają się liczne zmiany hormonalne. W pielęgnacji cery ważne jest jej codzienne oczyszczanie, tonizowanie
CdEz. fot. Fotolia Okres dojrzewania nie należy do najłatwiejszych, zarówno dla nastolatków, dla których to czas wielu zmian, jak i dla ich rodziców. Jak zatem go przetrwać i nie stracić przy tym dobrej relacji na linii rodzic - dziecko? Podpowiadamy, jakimi zasadami powinni kierować się rodzice nastolatków, aby wprowadzić ich mądrze w dorosłość. Jak postępować z nastolatkiem? Jeśli wydaje ci się, że okres nastoletni twojego dziecka może cię przerosnąć, zastosuj się do naszych wskazówek. 1. Akceptuj Dla dziecka bardzo ważne jest to, że niezależnie od tego, jakie jest i co robi, ty je akceptujesz i jesteś z nim. Niech twoja miłość nie będzie warunkowa, ale bezwarunkowa. Nie szantażuj, nie manipuluj. Igranie z emocjami nastolatka może bardzo zepsuć łączącą was więź. 2. Bądź wiarygodna Radzisz dziecku, żeby postępowało w określony sposób, a sama zachowujesz się kompletnie inaczej? Wysyłasz w ten sposób sprzeczne sygnały i tracisz zaufanie dziecka. Żeby być wiarygodna w swoich przekazach, twoje słowa powinny współgrać z czynami. Chyba zależy ci na tym, by twoje dziecko, zwłaszcza w okresie dorastania, miało do ciebie zaufanie? 3. Szanuj intymne sprawy Owszem, jesteś mamą i powinnaś wiedzieć jak najwięcej o swoim dziecku, ale są inne sposoby niż sprawdzanie kieszeni jego spodni, zaglądanie do pamiętnika czy przeczesywanie półek. Jeśli chcesz, by dziecko mówiło ci, co się u niego dzieje, otwórz się na rozmowę. Bądź przyjacielem, a nie złym policjantem. 4. Wymagasz od dziecka? Sama rób tak samo Nie możesz uważać, że sama jesteś ponad prawem, które każesz przestrzegać dziecku. Jeśli umawiasz się z nim, że ma mówić, gdzie i z kim wychodzi, sama też nie bądź tajemnicza. Nastolatek tak samo może się o ciebie martwić i chce wiedzieć, co się z tobą dzieje. Postępuj tak w każdej sprawie - zasady równe dla wszystkich, bez wyjątku. Zobacz też: 5. Zapewnij bezpieczną, stabilną atmosferę Twoje dziecko nie będzie chciało otworzyć się przed tobą, jeśli nie będzie widziało w tobie ostoi. Tak samo dom ma być bezpieczną i przyjazną przestrzenią, w której panują jasne zasady i stałe przekonania. Zwłaszcza w okresie dorastania, gdy dziecko szuka własnej drogi i próbuje zrozumieć, kim naprawdę jest, powinno doskonale wiedzieć, kim są jego rodzice i jakie wartości wyznają. Jeśli ma się przed czymś buntować, musi wiedzieć, przed czym. 6. Stosuj prośby, a nie rozkazy W końcu to twoje dziecko, a nie żołnierz. Pomyśl sama, czy łatwiej jest wykonać ci coś, kiedy jesteś o to poproszona, czy gdy ktoś każe ci to zrobić. Dlaczego niby twoje dziecko miałoby chętnie wykonywać rozkazy? Zastąp je prośbami. Staraj się jednak, by były one stanowcze, a nie wypowiadane jak błaganie, bo inaczej możesz stracić u dziecka posłuch i szacunek. 7. Bądź konsekwentna Konsekwencja jest kluczem do sukcesu w każdej dziedzinie. Jeśli coś obiecasz - dotrzymaj słowa, choćby na drodze stanęło mnóstwo przeszkód. Jeśli wystosujesz karę - nie daj się wyprosić o jej anulowanie. Niech nastolatek wie, że twoje słowo coś znaczy i można na nim polegać oraz że nie ma obawy, że co chwila będziesz zmieniała zdanie. 8. Miej dystans do siebie Pozwól, by inni domownicy widzieli w tobie przyjazną, wesołą osobę. Nie bądź wiecznie poważna i perfekcyjna, zwłaszcza przy nastolatkach. Bądź po prostu prawdziwa. Dlaczego niby twoje dziecko ma za wszelką cenę uważać, że ty jesteś idealna, skoro widać gołym okiem, że nie jesteś? Pozwól sobie czasem na luz i żartuj sama z siebie. Twoje dziecko nauczy się, że dystans do siebie jest bardzo zdrowy i potrzebny. Nie zawsze trzeba być perfekcyjnym. Zobacz też: 9. Pozwól podejmować samodzielne decyzje Nastolatek musi uczyć się dorosłości i bardzo dobrze by było, gdyby mógł nabierać praktyki już w domu. Nie narzucaj mu więc, na co ma wydawać kieszonkowe, ile pieniędzy odkładać czy z jakimi ludźmi się spotykać. Możesz tłumaczyć, co dla ciebie jest ważne i jak ty byś działała na jego miejscu, ale on musi wreszcie sam brać odpowiedzialność za swoje czyny. Jeśli będzie podejmował wciąż złe decyzje, poniesie tego konsekwencje. Jeśli jednak wyniesie z domu wartości, którymi powinien się kierować, prędzej czy później pewnie zmieni swoje postępowanie. 10. Krytykuj i przyjmuj krytykę, chwal i doceniaj pochwały Gdzie jak nie w domu jest najbezpieczniejsza atmosfera do tego, by być prawdziwym sobą? Powinnaś pokazać dziecku, że każdy ma zarówno wady jak i zalety. Te drugie należy pielęgnować i rozwijać, a te pierwsze korygować. Niech wie, że to, co mu mówisz, ma budować jego samoocenę i świadomość siebie, a nie powodować powstawanie kompleksów. Dlatego pozwalaj, by i on mógł pochwalić lub skrytykować ciebie, ale w taki sposób, byś mogła nad sobą pracować i poprawić waszą relację, a nie by cię obrazić. Nie gniewaj się zatem za krytykę, naucz tylko nastolatka, by nie była ona bezpodstawna. Zobacz też:
Mądra dyscyplina, czyli uczenie dobrych zachowań 2 października 2017 Dyscyplina to najważniejszy po miłości dar, jaki dzieci otrzymują od swoich rodziców. Wdrażanie dyscypliny jest trudne i budzi liczne wątpliwości. Kiedy je rozpocząć? Co robić żeby nie przesadzić? Co jest skuteczną kara?- na te i wiele innych pytań muszą sobie odpowiedzieć rodzice, którzy chcą być konsekwentni i dobrze wychować swoją pociechę. Wszyscy pragniemy mieć dobrze wychowane dziecko, ale czasem obawiamy się, że dyscyplinując je, ograniczamy jego rozwój intelektualny i przeciążamy zbyt licznymi zakazami. Okazuje się, że problemem jest raczej brak niż nadmiar zakazów. Kiedy pracujący rodzice wracają wieczorem do domu, nienawidzą samego słowa „dyscyplina” i nie potrafią jej wdrożyć. Tymczasem... Read More
Data publikacji: 1 października 2016, 04:44 Regulamin domowy, czyli opracowany wspólnie zbiór zasad obowiązujących w danej rodzinie, może znacząco pomóc rodzicom w określeniu granic dla swoich dzieci. Dodatkowo może je też zachęcić do wypełniania rodzinnych obowiązków oraz poprawić atmosferę, panującą w domu. Jak go sporządzić? Spis treści: Regulamin domowy dla dzieci – na czym polega? Zasady w domu dla dzieci – od czego zacząć? Regulamin domowy i zasady w rodzinie – czy to działa? Regulamin domowy dla dzieci – na czym polega? W dorosłym życiu obowiązuje nas wiele reguł, które porządkują życie w społeczeństwie. Dzieci również we własnej rodzinie powinny stosować się do określonych zasad, lecz trudniej im zrozumieć, dlaczego muszą się im podporządkowywać. Regulamin domowy precyzyjnie określa co jest pożądane, dozwolone lub zakazane w danej rodzinie. Dzieci, które rozumieją, czego się od nich wymaga, czują się bezpieczniej i spokojniej. Dlatego regulamin warto spisać i powiesić w widocznym miejscu, co wpłynie znacząco na jego przestrzeganie i egzekwowanie. Regulamin domowy dla dzieci pozwoli określić ramy wspólnego życia, które wprowadzą porządek i harmonię, co docenią także sfrustrowani częstym upominaniem pociech rodzice. Zasady w domu dla dzieci – od czego zacząć? Do przygotowania regulaminu domowego warto włączyć również dzieci. Cała rodzina wspólnie powinna określić podstawowe, obowiązujące zasady w domu (np. „w tym domu nie krzyczymy, nie przeklinamy i nie bijemy innych”). Dzieci chętniej dostosują się do tych reguł, gdy będą one wspólne dla wszystkich domowników – a dorośli, postępujący zgodnie z wypisanymi prawami pokażą, że ważny jest dla nich wzajemny szacunek. Regulamin domowy dla dzieci powinien również zawierać ustalenia dotyczące dziennego harmonogramu, a w nim czasu na sen, posiłki czy sprzątanie. Ważne jest, aby regulamin domowy poza obowiązkami ustalał także reguły dotyczące czasu wolnego i określał np. dopuszczalny czas, w którym dziecko może grać na komputerze czy oglądać telewizję. Przykładowo, czas spędzony przed monitorem może być dłuższy w weekendy (np. 2h), a w tygodniu 1,5h, ale może zostać wydłużony o kilkanaście minut, jeśli dziecko posprząta swój pokój lub pomoże w domowych obowiązkach. Regulamin domowy i zasady w rodzinie – czy to działa? Regulamin domowy będzie się sprawdzał, jeśli wszyscy domownicy będą go przestrzegać. Aby zachęcić do tego najmłodszych, warto zapisać w nim informacje nie tylko o obowiązkach, ale również przywilejach. W regulaminie mogą również znaleźć się zapisy dotyczące wychowywania lub emocji – np. tego, że każdy, również dziecko, ma prawo być czasem złe lub smutne oraz że o wszystkim może porozmawiać z członkami rodziny. Wszystkie zasady w rodzinie powinny być bowiem podporządkowane przede wszystkim jednej, która brzmi „w tej rodzinie wszyscy się kochają”. Ewa Lika
Dom Młodzieży jak każda wspólnota – rodzinna, szkolna, parafialna, samorządowa czy narodowa – kieruje się określonymi zasadami, a jego życie określają reguły, które ułatwiają współpracę wychowanków z wychowawcami i wszystkich między sobą. Jako że Dom Młodzieży prowadzony jest przez salezjanów, działa w oparciu o system wychowawczy Jana Bosco, zwany w pedagogice systemem prewencyjnym. Reguły obowiązujące w Domu Młodzieży znane są wychowankom – są z nimi zapoznawani zaraz po przyjęciu oraz przy każdych wprowadzanych zmianach czy aktualizacjach. Najważniejsze zasady są w sposób czytelny opisane w dokumencie pod nazwą Wyciąg z regulaminu organizacyjnego dotyczący praw i obowiązków wychowanków, który jest wywieszony na tablicach informacyjnych w placówce.
Osławiony okres dojrzewania – koszmar rodzica czy po prostu etap rozwoju? Większość rodziców nastolatków zakłada, że wczesnodziecięce skoki rozwojowe i największa niedojrzałość emocjonalna ich latorośli już za nimi. Tymczasem te duże już przecież dzieci zaczynają zachowywać się znowu jak trzylatki (tylko w nieco intensywniejszym i „doroślejszym” wydaniu). Wyrażają emocje poprzez tupanie, krzyk, płacz i następujący zaraz po nim wybuch gwałtownego śmiechu. Trzaskają drzwiami, ciskają przedmiotami i rzucają wulgaryzmami. To raczej nie powinno być domeną dzieci powyżej 11 – myślimy. Przecież są już na tyle duże, że mogą rozmawiać o swoich problemach i przeżyciach. Są w stanie nazywać to, co sprawia im trudności. A jednak TO znowu się dzieje. Mózg nastolatka właśnie rozpoczyna kolejną fazę rozwoju – właściwie to kolejny kryzys rozwojowy. Rodzice nieustannie zamartwiają tym, że skoro tak jest, to być może nie najlepiej „wychowali” swoje dzieci. Martwią się, że popełnili jakieś błędy albo że z ich dziećmi dzieje się coś naprawdę niedobrego. Często mają też poczucie, że zachowanie dorastających ludzi jest skierowane przeciwko nim. Myślą, że robią im na złość albo próbują nimi manipulować. Owszem, dorośli zdają sobie sprawę z tego, że młodzież przeżywa „burzę hormonalną”, ale to nie zawsze pomaga im przyjąć i zrozumieć ich postawy. Zobacz: 5 książek, które pomagają zrozumieć nastolatka Zabieram dzieci z sieci – kurs online dla rodziców cyfrowych dzieci Nauka zdalna sprawiła, że nasze dzieci spędzały przed ekranami komputerów ponadprzeciętną ilość czasu. To, co było koniecznością, w wielu przypadkach przerodziło się w nawyk, a często w uzależnienie. Kurs „Zabieram dzieci z sieci” to praktyczny poradnik, który pozwoli Wam zmniejszyć ilość czasu spędzanego przez dziecko przed ekranem, ograniczyć korzystanie z gier, wytyczyć i przestrzegać w domu nowych zasad dotyczących korzystania z mediów. Nie tylko hormony – mózg nastolatka w przebudowie Jeszcze do niedawna sami badacze wierzyli, że przyczyną roztargnienia, zmienności nastrojów, szeroko pojętego krytycyzmu, impulsywności czy wybuchowości są jedynie następujące w organizmie młodego człowieka typowe zmiany hormonalne*. I w rzeczy samej mają one na niego znaczący wpływ. Jednak po wieloletnich badaniach mózgu (neuroobrazowania) naukowcy dochodzą do wniosku, że przyczyn w zmianie zachowania i samopoczucia dziecka należy dopatrywać się w przeobrażeniach, jakie następują w mózgu, w jego budowie i funkcjonowaniu w okresie dojrzewania. Przyjrzyjmy się więc, jak zmienia się mózg nastolatka, co to dla nas oznacza i co możemy zrobić, by dobrze wspierać dzieci w tym okresie. Gry edukacyjne Moonka: Dorastanie. Rodzinna, ciałopozytywna gra edukacyjna 69 PLN Rodzinna, ciałopozytywna gra karciana, która pomoże: przygotować się na wyzwania związane z dojrzewaniem (tak dziewczynek, jak i chłopców)oswoić język związany z dorastaniemprzećwiczyć sposoby radzenia sobie w nowych sytuacjachlepiej zrozumieć siebie i innych Neurobiologia – jak dojrzewa mózg Wiemy już, że mózg dziecka (po narodzinach) rozwija się najszybciej i najbardziej intensywnie mniej więcej do 6 Do tego czasu liczba neuronów budujących korę mózgową osiąga swoje maksimum. Podobnie liczba połączeń wytwarzanych z innymi komórkami nerwowymi jest największa właśnie w tym okresie. Nigdy później nie będzie ona już tak duża i jest to uwarunkowanie zupełnie naturalne. Część połączeń musi zostać zredukowana w ciągu kolejnych kilkunastu lat. To usprawnia bowiem działanie mózgu i w pewnym stopniu go porządkuje. Małe dziecko po 6 zdaje się więc być bardziej stabilne emocjonalnie, mniej impulsywne i lepiej radzić sobie z wyrażaniem i regulacją emocji niż np. dwu- czy trzylatek. Skąd zatem, porównywalny w swojej sile, powrót nastolatków do chwiejnej wczesnodziecięcej przeszłości? Otóż zaczyna się w tym czasie okres totalnej przebudowy w mózgu, który potrwa aż do … 25 roku życia. Mózg nastolatka to mózg w remoncie. Mózg nastolatka w procesie dojrzewania Dopiero całkiem niedawno okazało się, że starsze dzieci na nowo przechodzą tak intensywną przebudowę mózgu jak maluchy w wieku poniemowlęcym. Zaś ich kora mózgowa (mimo że jest już nieco bardziej uporządkowana niż w wieku 2 czy 4 lat) jest wciąż absolutnie niedojrzała. Kora mózgowa to “centralna jednostka zarządzająca”. Odpowiada ona za większość procesów poznawczych związanych z myśleniem – takich jak: zdolność przewidywania konsekwencji różnych działań,kojarzenie faktów,myślenie abstrakcyjne,ocena ryzyka czy umiejętność racjonalnego podejmowania decyzji, a nawet empatia. W dodatku ta część mózgu nie najlepiej komunikuje się z pozostałymi, co w zasadzie leży u podłoża specyficznego zachowania nastolatków. Fakt ten potwierdzają badania Instytutu Maksa Plancka w Berlinie, Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego w Stanach Zjednoczonych czy naukowców Caseya i Jonesa z Sackler Institute for Developmental Psychobiology. Badacze dowiedli, że niektóre części mózgu człowieka (w tym kora mózgowa) rozwijają się przez cały okres dojrzewania, a nawet jeszcze dłużej, bo aż do 25 roku życia (a nie jak sądzono wcześniej – jedynie do 6 czy 10 Mózg nastolatka to mózg dojrzewający do dorosłości. Neurobiologia dojrzewania – przycinanie połączeń neuronalnych Dzięki stosunkowo nowym, niespełna 20-letnim, technikom obrazowania pracy mózgu udowodniono, że pomiędzy 5 a 17 następuje drugie „wielkie wymieranie” neuronów. Niektóre połączenia neuronalne zanikają, inne dopiero się tworzą. Następuje też ważny okres wzmacniania i mielinizacji połączeń w mózgu nastolatków. Wzmacniają się te, których najczęściej „używamy”, pozostałe zaś obumierają. Im częściej wykonujemy jakąś czynność, tym silniejsze staje się połączenie między odpowiadającymi za nią komórkami. Wówczas umiejętności, które przysparzały nam wcześniej więcej trudności i wymagały od nas więcej wysiłku, są teraz coraz łatwiejsze do opanowania. Zmiany w mózgu to niezbędny etap okresu dojrzewania Jakie więc zmiany zachodzą w mózgu nastolatków i w jaki sposób wpływa to na ich zachowania i emocje? Przyjrzyjmy się niektórym ze zmian, aby móc lepiej zrozumieć młodych ludzi. Mózg nastolatka dojrzewa. Kora mózgowa – określana przez niektórych „siedzibą rozsądku” – wciąż jednak dojrzewa. Praca, jaką wykonuje mózg w tym ważnym okresie, jest bardzo energochłonna. Nastolatki odczuwają ten fakt. W wyniku współdziałania wielu czynników biologicznych mogą przejściowo doświadczać (a dorośli to zauważać) nowych form zaburzenia równowagi w sferze emocjonalnej czy poznawczej. Mogą więc: podlegać gwałtownym emocjom i być rozdzieranym przez skrajności,odczuwać drażliwość,czuć niechęć do określonych działań,mieć obniżoną koncentrację,odczuwać nadwrażliwość na ocenę swojej osoby,czuć niekiedy nerwowość, porywczość więcej snu i określonych składników odżywczych,potrzebować jeszcze więcej autonomii i swobody w wyrażaniu siebie. Również w tym czasie mogą zacząć pojawiać się pierwsze pomysły na nieco ryzykowne przedsięwzięcia – jazdę na motorze, prowadzenie auta bez prawa jazdy, sięganie po pierwsze używki ( narkotyki) etc. Zdolność oceny konsekwencji swoich działań leży niestety poza zasięgiem młodych ludzi. Przy podejmowaniu decyzji nie pracuje u nich kora przedczołowa, tylko tzw. “niższa/prymitywna” partia mózgu (bruzda skroniowa górna). Więc potrzeba tu nas, dorosłych, i naszego mądrego wsparcia. Mózg nastolatka – niesprawna komunikacja różnych obszarów. Ważnym zjawiskiem zachodzącym w mózgu starszych dzieci jest również mielinizacja komórek nerwowych. Proces mielinizacji polega na otoczeniu neuronów osłonką mielinową, dzięki której impulsy biegną szybciej i są lepiej izolowane od pozostałych szlaków. Zwiększa to sprawność poszczególnych części mózgu, ale również komunikację między różnymi jego obszarami. Właściwe funkcjonowanie ludzkiego mózgu zależy od precyzyjnego przekazywania informacji pomiędzy poszczególnymi strukturami. Mózg nastolatka jednak jest dopiero w trakcie mielinizacji, a więc ten mechanizm jest w okresie dojrzewania w istotny sposób zaburzony. Warto też wspomnieć o tym, że różne części mózgu i samej kory mózgowej dojrzewają w różnym czasie i w różnym tempie. A to oznacza, że ich współpraca nie przebiega najlepiej. To oczywiście znacząco oddziałuje na młodych ludzi, a ich zachowania i reakcje są odpowiedzią na poczucie wewnętrznej niestabilności. Mózg nastolatka – emocje na wierzchu. Jedną z najintensywniej działających i najbardziej dynamicznie zmieniających się obszarów w mózgu u nastolatków jest układ limbiczny. Odpowiada on za emocje i instynktowne reakcje. Zmiany w układzie limbicznym, a także w układzie nagrody przyczyniają się do nadmiernej impulsywności, zmienności nastrojów oraz różnych skrajnych zachowań. Dojrzewający mózg nastolatka sprawia, że dzieci bywają nieprzewidywalne. Często swoimi słowami i postawami ranią innych ludzi. Według badaczy do świadomości młodych ludzi nie dochodzi zbyt szybko informacja o tym, że naruszają czyjeś granice albo że ktoś mógł poczuć się głęboko urażony ich postępowaniem. Brak dobrej łączności między różnymi częściami mózgu wpływa więc na to, że młodzież nie zawsze liczy się z uczuciami innych. Układ nagrody a skłonność do uzależnień. W okresie nastoletnim zmianom ulega także układ nagrody. Odgrywa on rolę w zachęcaniu robienia tego, co subiektywnie przyjemne. Nie bez znaczenia w tym okresie pozostaje korelacja skłonności do uzależnień ze wspomnianym układem nagrody. Niedojrzały jeszcze mózg nastolatków jest szczególnie wrażliwy na działanie układu nagrody, w którym kluczową rolę dogrywa dopamina. Substancja ta uwalnia się wówczas, kiedy wykonujemy przyjemne dla nas czynności. Dzieci przed 19 rokiem życia (z uwagi na dość chaotycznie działający w okresie dorastania układ nagrody) niestety nie potrafią właściwie kontrolować odczuwania przyjemności. W rezultacie prowadzi to często do różnego rodzaju uzależnień i powoduje cały szereg (czasem) niebezpiecznych zachowań i skłonności. Uzależnienia u nastolatków bywają też dużo szybsze i głębsze niż u osób dorosłych, a nabyte w tym wieku nałogi są trudniejsze do pokonania. Uwaga! Reklama do czytania Jak zrozumieć się w rodzinie Jak się dogadać i porozumieć Konflikty w rodzinie Koniec z awanturami, czas na rozwiązania Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli Te wszystkie trudne momenty to po prostu remont w mózgu Wnioski, jakie płyną z badań nad mózgiem, jasno pokazują, że postawy nastolatków nie są skierowane przeciwko dorosłym, a są jedynie wynikiem zmian zachodzących w ich organizmach. Buduje się wówczas poczucie tożsamości, dziecko coraz częściej podważa autorytet rodziców i przekonania wyniesione z domu rodzinnego. Różne zachowania i reakcje nie są też jednostką chorobową. Czas dojrzewania to czas porządkowania ważnych obszarów mózgu i korelowania ich ze sobą nawzajem. U rodziców połączenia neuronalne w części mózgu odpowiedzialnej za kontrolowanie impulsów, odporność na frustrację, zdolność oceny skutków własnych działań czy przejmowanie odpowiedzialności są już stabilne i wykształcone. U dzieci muszą one dopiero się rozwinąć i utrwalić. A w atmosferze panującego w umyśle chaosu jest to niezwykle trudne – wymaga czasu, wytrwałości i spokoju płynącego z zewnątrz. To my, dorośli, możemy ich nauczyć spokoju w obliczu burz i stabilności. Nastolatki potrzebują nas, by zbudować siebie Czego potrzebuje mózg nastolatka, aby móc się prawidłowo rozwijać? Aby połączenia mogły ukształtować się właściwie i optymalnie dla danego człowieka – aby młody człowiek mógł nauczyć się tych kluczowych zdolności – potrzebuje określonych warunków środowiskowych. Musi mieć możliwość poznawania siebie i świata. W tym celu potrzebuje przestrzeni dla samodzielnego zbierania doświadczeń, rozwiązywania problemów i stawiania czoła różnym wyzwaniom (zawsze pod przewodnictwem empatycznego dorosłego). Nie ma innego sposobu na to, aby w jego mózgu wykształciły się odpowiednie połączenia komórek nerwowych. One nie powstaną na komendę rodziców czy opiekunów, a jedynie w wyniku swobodnego doświadczania codzienności. Okres dorastania to również próba zbudowania swojej odrębności i niezależności – przygotowanie do wejścia w samodzielne, dorosłe życie. Wieloletni duński terapeuta i pedagog Jesper Juul podkreśla, że młodzi ludzie w okresie dorastania wręcz potrzebują przeciwstawiać się dorosłym. Dzięki temu bowiem budują swoją odrębność i poczucie własnej wartości oraz kształtują własną godność. Aby zdrowo, twórczo i optymalnie się rozwinąć, niezbędne jest im wsparcie i bezwarunkowa akceptacja ze strony osób dorosłych. Mózg nastolatka – jak go wspierać w na każdym etapie rozwoju? Jak wspierać nastolatki, by mogły rozwinąć swój potencjał? Jak pomóc im i sobie odnaleźć się w trudnym okresie dorastania? Oto pięć podstawowych obszarów, na które warto zwrócić uwagę (poniżej rozwiniemy każdy z tych tematów): Zrozumienie i empatiaZdrowy dystansBrak oczekiwańUmiejętna komunikacjaAutorytet osobisty Zrozumienie i empatia Dla nastolatków czas zmian, jakie zachodzą w ich wyglądzie zewnętrznym oraz w psychoemocjonalnym rozwoju, jest niezwykle trudny. Mózg nastolatka w wieku szkolnym znajduje się w fazie głębokich przemian, na które zasadniczo nie ma wpływu. One po prostu muszą nastąpić. Jedno dziecko odczuwa zmiany zachodzące w swoim ciele i umyśle bardziej, inne mniej. Pewne elementy i formy zachowań pozostają jednak dla wszystkich jednakowe. Młodzi ludzie potrzebują zrozumienia ze strony swoich bliskich oraz poczucia, że to, co się z nimi dzieje i jakie przyjmują postawy, jest czymś zupełnie naturalnym i spotyka się ze szczerym zrozumieniem. „Tak” dla dziecięcych uczuć i emocji oraz akceptowanie ich takimi, jakie są, okazuje się być najbardziej pomocne. Sformułowania typu: “Co się z tobą dzieje?”, “Zachowujesz się jak dziecko” albo “Przestań już. Uspokój się” pokazują dziecku, że coś jest z nim nie tak, wprowadzają je w poczucie winy, zakłopotanie, powodują jeszcze większą złość i ogólną frustrację. W takich warunkach efektywna komunikacja prowadząca do obustronnego porozumienia po prostu nie może się odbyć. Bądźmy w kontakcie pomimo trudności Warto również pamiętać o tym, aby w okresie dorastania dziecka nie uciekać od kontaktu z nim, choć oczywiście niejednokrotnie by się tego chciało. Gdy mieszka się pod jednym dachem z niezadowolonym i konfliktowym nastolatkiem, niesprawnie snującym się po domu, czasem ma się ochotę zwyczajnie się od niego odciąć. To całkiem zrozumiałe. Jednak takie rozwiązanie w dłużej perspektywie może jednak tylko zaszkodzić. Wbrew pozorom ci młodzi ludzie potrzebują ciepła, bliskości i zrozumienia ze strony dorosłych, tylko tej potrzeby nie okazują lub okazują w sposób, który jest dla nas trudny. Spędzając coraz mniej czasu z nastolatkiem, możemy doprowadzić do tego, że będzie on czuł się jeszcze bardziej wyobcowany i rozregulowany emocjonalnie. Wówczas rzeczywiste dotarcie do niego – jego problemów czy trudności – będzie jeszcze trudniejsze albo nawet niewykonalne. Zdrowy dystans Nabranie dystansu wobec tego, co i w jaki sposób robi oraz mówi do nas młody człowiek, to kolejny krok w stronę budowania dobrej relacji. To bywa bardzo trudne. O ile łatwiej nam znieść słowa w stylu: „Nie kocham cię”, „Jesteś głupi” wyrażone w złości przez trzylatka, o tyle „Nienawidzę cię”, „Nie chcę cię znać, odejdź na zawsze”, płynące z ust „dużego i dojrzałego” młodzieńca, nabierają innego znaczenia. Warto jednak pamiętać, że ten 12- czy 14-letni człowiek doświadcza wielkiego „remontu” w swoim mózgu, a struktury odpowiedzialne za świadome wyrażanie opinii czy emocji są u niego równie niedojrzałe, jak te u kilkulatka. Na osiągnięcie owej dojrzałości potrzeba po prostu czasu i cierpliwości. Okres krytyczny ma miejsce jednak właśnie teraz. Warto to przyjąć i zaakceptować. Na nic zda się bowiem walka z naturą. Brak oczekiwań Przeświadczenie rodziców o tym, że dziecko jest już “dorosłe” i już coś powinno, jest – jak potwierdzają badacze – absolutnie niesłuszne. Naukowcy dowodzą, iż nastolatki: Nie są często w stanie podejmować racjonalnych i odpowiedzialnych decyzji, ponieważ ich wybory mają podłoże emocjonalne (kora mózgowa wciąż dojrzewa, a w układzie nagrody następuje wiele dynamicznych zmian).Nie będą nieustannie otwarci na propozycje i pomysły dorosłych, ponieważ ich mózgi są w stanie ciągłego rozwoju i poszukiwania nowych rozwiązań; tylko to, co jest subiektywnie ważne dla dzieci, ma dla nich prawdziwą wartość (to odnosi się w zasadzie do każdego człowieka).Nie są w stanie umiejętnie komunikować i odczytywać emocji, ponieważ kora przedczołowa jest u nich jeszcze niedojrzała i nie funkcjonuje tak jak u osoby dorosłej;Potrzebują autonomii i możliwości decydowania np. o tym, w co się ubiorą, co zjedzą, czym będą się zajmować w czasie wolnym, jaką formę edukacji wybiorą itd. O wyborach nastolatków warto rozmawiać, ale nie należy ich krytykować. Nie warto też wywierać presji na dziecko, aby dokonało zmiany swoich decyzji. Mózg nastolatków (i nie tylko) nie jest organem, którym można sterować, a nieustanny nacisk z zewnątrz powoduje zatrzymanie produkcji dopaminy oraz endogennych opioidów, odpowiadających za chęć do działania, spokój, dobre samopoczucie fizyczne i dobry nastrój (Spitzer M., Jak uczy się mózg, PWN, Warszawa 2007, s. 134–136).Nie zawsze będą podejmować racjonalne decyzje i przewidywać następstwa swoich działań. Ważne, aby otoczyć ich bezwarunkową miłością, akceptacją i dać im poczucie bezpieczeństwa, żeby mimo swoich “szalonych” niekiedy pomysłów i nie zawsze przyjemnych następstw własnych działań nigdy nie bali się rozmawiać o tym, co czują i czego doświadczają. Podstawą jest łagodna i pełna empatii komunikacja. Umiejętna komunikacja Jak dogadać się z nastolatkiem? Umiejętna komunikacja to taka, która pozbawiona jest: ciągłego upominania („Tyle razy prosiłem, abyś…”),krytyki (“Jesteś leniem”, “Jesteś beznadziejny”, “Jak można…”),porównywania (“Ja w twoim wieku nigdy się tak nie zachowywałem”),wyśmiewania (“Zobacz, jak ty wyglądasz! Jak klaun!),naciskania na coś (“Natychmiast siadaj do odrabiania lekcji),negowania (“Tak się tego nie robi”, “Źle to zrobiłeś”),karania (“Nie posprzątałeś pokoju, nie dostaniesz więc kieszonkowego”),wiecznych pretensji i krzyku. Kiedy nastolatek, bombardowany niezliczoną ilością wewnętrznych bodźców i biologicznych zmian, otrzymuje kolejne negatywne komunikaty z zewnątrz, w istocie może znaleźć się na skraju wytrzymałości psychoemocjonalnej. Wybuchy złości stają się jeszcze silniejsze, a poczucie bezradności i braku zrozumienia wzmagają się. Jeśli zależy nam na budowaniu dobrej relacji z dzieckiem w tym wieku, warto, abyśmy zaprzestali praktyk opisanych powyżej. Jak wygląda dobra komunikacja? To, co jest wszystkim w tym okresie potrzebne, to spokój i równowaga. I tylko umiejętna komunikacja może do nich doprowadzić. Zamiast stosowania upomnień, długich monologów czy osądów warto spróbować mówić prostym językiem (mózg szybciej go teraz zrozumie), wyrażającym swoje potrzeby i emocje. „Chcę/Nie chcę, abyś…”, „Rozumiem cię w pełni. Potrzebuję tylko wiedzieć, że…”, „Boję się o ciebie, kiedy…”, „Nie chcę, żebyś…”, „Nie lubię, kiedy…”, „Czuję wtedy…”, „Wolałbym, abyś/abyśmy…”. Jeśli chodzi o kary, pamiętajmy, że nie uczą one kompetencji, a często wywołują większy stres, na który nastolatki i tak są mocniej uwrażliwione w tym okresie. Jak pisze prof. Kaczmarzyk: „w mózgu poza systemem nagrody istnieją ośrodki związane z unikaniem doświadczeń nieprzyjemnych. Chociaż oba układy działają antagonistycznie, to na poziomie neuronalnym nie mają ze sobą nic wspólnego. Dopamina układu nagrody wspiera proces uczenia się, wzmacniając motywację i dążenie do poszukiwania podobnych doświadczeń w przyszłości. Kara nie wywołuje motywacji, a unikanie jest reakcją ściśle związaną z obecnością bodźca. Nie powoduje to pojawienia się zachowań pożądanych. […] Jeśli ukarzemy dziecko za uszkodzenie zabawki, nie wyrobimy w nim przecież kompetencji naprawiania uszkodzonych zabawek. Możemy natomiast wywołać niechęć do zabawy. Kara za nieczytanie książek nie wywoła chęci ich czytania” (Kaczmarzyk M., Szkoła neuronów. O nastolatkach, kompromisach i wychowaniu, Dobra Literatura, Słupsk 2017, s. 74). Autorytet osobisty Bycie entuzjastycznym, silnym, szanującym siebie i innych rodzicem doskonale oddziałuje na dzieci – ich zachowania i reakcje – oraz na efektywną komunikację z nimi. Badania sugerują, że nastolatki najchętniej współdziałają z dorosłymi, którzy darzą ich szacunkiem i zaufaniem. Budowanie z nimi głębokiej więzi, opartej na tych wartościach, jest podstawą dotarcia do każdego z nich i wsparcia ich rozwoju. Jeśli pragniemy, aby dzieci rzeczywiście chciały za nami podążać, pamiętajmy, że nigdy nie naśladują one wszystkich osób, lecz tylko te, które podziwiają, które są dla nich szczególnie ważne, z którymi czują się emocjonalnie związane. One właśnie stanowią ich wzorce, „Wszyscy inni mogą się wysilać, ile chcą, aby nauczyć czegoś dziecko, nastolatka czy dorosłego. Strumień entuzjazmu rusza tylko wówczas, gdy w mózgu zostaną aktywowane centra emocjonalne” (Hüther, G., Kim jesteśmy – a kim moglibyśmy być, Grupa Wydawnicza Literatura Inspiruje Sp. z Słupsk 2015, s. 154). Mózg nastolatka – zrozumieć i pomóc im samym zrozumieć siebie Dowiedzmy się jak najwięcej o nastolatkach, o ich mózgach. Jedną z ważniejszych przyczyn trudności w kontaktach z nastolatkami jest bowiem niezrozumienie ich zachowań oraz poczucie braku akceptacji dla zmian, jakie zachodzą w ich wyglądzie i zachowaniu. Niewiedza w zakresie rozwoju ośrodkowego układu nerwowego również utrudnia akceptację niełatwej dla wszystkich sytuacji w domu. Mózg potrzebuje doświadczać tego, do czego został stworzony. Etap „burzy i naporu” jest mu bardzo potrzebny po to, by mógł dojrzeć i stać się silny na przyszłość. Tylko od nas zależy, czy stworzymy młodym ludziom bezpieczną ku temu przestrzeń. Jako dorośli często pragniemy uchronić dzieci przed tym, czego sami doświadczyliśmy w okresie swojego dorastania. Doskonale wiemy i zauważamy, że pewne pomysły nie najlepiej się sprawdzają, a określone problemy można rozwiązać inaczej. Zdrowy nastolatek nie przyjmie jednak za pewne zdania dorosłego, nawet jeśli może mu to zaoszczędzić nieudanych prób, niebezpiecznych błędów czy trudnych emocji. Aby mógł on optymalnie (dla siebie) się rozwinąć, potrzebuje działać, sam zdobywać różne doświadczenia, analizować paradygmaty, wyciągać wnioski i weryfikować swoje przekonania. To, czego młody człowiek właśnie doznaje, pozwala mu uczyć się nowych rzeczy i nabywać umiejętności oraz cech, które z powodzeniem będzie mógł wykorzystywać przez całe swoje życie. Do tego niezbędne są czasem ryzykowne zachowania, ciągły ruch i aktywność (najlepiej taka poza nadmierną kontrolą rodziców czy opiekunów). Rolą dorosłych jest nie tyle odbieranie nastolatkowi możliwości wyrażania siebie, eksperymentowania i działania, ile stworzenie warunków, które pozwolą mu “przeżyć i stać się źródłem rozwiązań w przyszłości”. *Czyli wzrost stężenia i aktywacja hormonów płciowych (testosteronu u chłopców, estrogenu i progesteronu u dziewcząt), które powodują intensywne zmiany w budowie, fizjologii i wyglądzie zewnętrznym nastolatka oraz przyczyniają się do zmian rozwojowych w mózgu.
zasady w domu dla nastolatków