Dziedziczenie drugiej żony i dzieci z pierwszego małżeństwa. Przeanalizujmy na wstępie, kto dziedziczy po śmierci Pana ojca. Zważywszy na fakt, iż Pana ojciec nie sporządził testamentu, zastosowanie znajdzie art. 931 § 1 Kodeksu cywilnego. „Art. 931. § 1.
Syn i córka żony lub męża z poprzedniego małżeństwa - pasierb i pasierbica. Brat lub siostra mająca rodzeństwo z innego ojca lub matki - brat przyrodni ,siostra przyrodnia. Rodzina z uwagi na związki rodzinne może być określana jako: Monogamiczna - oparta na małżeństwie jednego mężczyzny i jednej kobiety. Poligamiczna
Zawarcie małżeństwa a alimenty z Funduszu Alimentacyjnego. Mój syn jest od 10 lat po rozwodzie, z tego związku ma dziecko i płaci zasądzone alimenty. Obecnie związał się z kobietą, która ma 3 dzieci z poprzedniego związku. Syn zamierza zawrzeć małżeństwo z tą kobietą. Jego partnerka otrzymuje na dwoje dzieci alimenty z
Pytanie: Żyję z żoną w związku małżeńskim od listopada 2013 r. i wspólnie wychowujemy dwójkę niepełnoletnich dzieci.Córka jest dzieckiem żony z poprzedniego małżeństwa i nie jest przeze mnie adoptowana (jej ojciec nie został pozbawiony praw rodzicielskich), natomiast drugie dziecko - syn jest naszym wspólnym dzieckiem.
Jestem rozwódką. Mój obecny mąż ma dwoje dzieci z poprzedniego małżeństwa (21 lat i 23 lata) i mamy jedno wspólne dziecko. Obecnie mieszkamy u § darowizna dla żony(wdowy). a spadek dla dzieci z pierwszego małżeństwa (odpowiedzi: 1) Witam Z góry bardzo przepraszam za brak znajomości tematu. Moi rodzice rozwiedli się wiele lat
związków, a strony same nie zajęły stanowiska w tej kwestii). Najmłodsze dziecko żony, z innego związku, miało 6 miesięcy, a najstarsze – 24 lata. Spośród spraw, w których ustalono, i ż kobiety, strony post ępowań, miały dzieci pozamałżeńskie (lub pochodzące z poprzedniego małżeństwa), w 11 przypadkach
LgYnmK. Lepiej pozostać samotnym rodzicem, czy szukać nowego małżonka i pomocy w wychowaniu dziecka? Jak być dobrym „trzecim rodzicem”? Jak dziecku wytłumaczyć obecność „nowej mamy” lub „nowego taty”?Z ks. Markiem Dziewieckim o radościach i trudach zakładania ponownej rodziny po stwierdzeniu nieważności sakramentu małżeństwa rozmawia Łukasz Kaczyński: Rozpad rodziny, rozwód, niekiedy stwierdzenie nieważności małżeństwa i nadzieja na nową rodzinę – to coraz częstszy scenariusz w życiu katolika. Co według księdza jest najważniejsze w budowaniu nowego małżeństwa sakramentalnego po takich zdarzeniach? Ks. Marek Dziewiecki: Potrzebny jest rozsądek i cierpliwość. Skoro pierwsze małżeństwo okazało się nieważne, to nawet jeśli wina była tylko po jednej stronie, to druga osoba też była w jakimś stopniu niedojrzała, skoro związała się z kimś, kto nie potrafi wyciągnąć teraz wnioski z przeszłości i popracować nad własnym charakterem. Warto włączyć się w jakąś katolicką grupę formacyjną i pogłębić więź z Bogiem, żeby drugi związek nie okazał się kolejną także:Franciszek: Nie zawierajcie małżeństw w pośpiechu, nawet z powodu ciążyJak poradzić sobie z niepokojącą świadomością, że przez jakiś czas żyło się w małżeństwie, którego w rzeczywistości nigdy nie było? Najpierw trzeba powiedzieć sobie, że to inna sytuacja niż życie w konkubinacie. Ona i on nie wiedzieli przecież, że z jakiegoś powodu ich małżeństwo jest nieważne. Mimo to nie da się nie cierpieć. To sytuacja trudna, stresująca. Powoduje nie tylko emocjonalny ból, ale też wiele wątpliwości, wahań sumienia, powikłań w relacjach by skupiać się na wyciąganiu wniosków z przeszłości, a nie na rozdrapywaniu ran czy pytaniu, dlaczego to właśnie mnie spotkał taki jest szansa, że tworząc nową rodzinę, nie będziemy powielać wzorców z poprzedniego związku? Czy to możliwe? Szansa będzie tym większa, im lepiej rozliczymy się z przeszłością i im solidniejszą pracę nad sobą podejmiemy tu i teraz. Niemniej ważne jest to, czy tym razem solidnie zweryfikujemy kandydata na męża/ pary małżonków, które w nowym – a pierwszym ważnym małżeństwie –żyją naprawdę odpowiedzialnie i radośnie. Jest to małżeństwo sakramentalne to nie tylko nowy mąż czy żona, lecz często także dzieci z pierwszego związku. To rodziny patchworkowe, które chyba nie są traktowane jako katolickie…Takie rodziny pojawiają się wtedy, gdy danej parze małżonków komplikuje się życie. Nikt rozsądny nie będzie uznawał takiego modelu rodziny za ideał. Ważne, by w tej trudnej sytuacji tym bardziej kierować się Dekalogiem, by wyciągać wnioski z błędów innych ludzi, by konsekwentnie kierować się mądrą miłością, by nie postępować po omacku czy metodą prób i sądzi ksiądz, że trud tworzenia nowej rodziny to lepsza sytuacja dla dziecka niż pozostawanie w sytuacji dysfunkcyjnej, albo w sytuacji, w której oboje rodzice żyją samotnie? Po stwierdzeniu nieważności małżeństwa ma sens trud tworzenia nowej rodziny. Bóg chce, by dzieci były chronione miłością dwojga rodziców. Samotne rodzicielstwo jest trudniejsze niż wychowywanie dzieci przez ojca i matkę. Pod warunkiem oczywiście, że małżonkowie odnoszą się do siebie z miłością. To dla dziecka jest budowanie nowego związku sakramentalnego przez jednego z rodziców może być dla dziecka dobre i dać mu jakiś pozytywny przekaz? Tak, lecz pod warunkiem, że dziecku wyjaśni się w sposób dla niego zrozumiały, że pierwszy związek był nieważny i że obecny związek ma błogosławieństwo Boga. Trzeba się też strzec obwiniania partnera z nieważnego związku, bo dla dziecka to przecież prawdziwy także:Franciszek zreformował proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Co to oznacza w praktyce?Nie zawsze dziecko z poprzedniego związku jest z nową rodziną na co dzień. Które z relacji są trudniejsze do utrzymania/zbudowania – codziennie czy weekendowe?Każda sytuacja jest niepowtarzalna. Ważne, by nowy małżonek mamy czy taty był obecny w sposób, jaki jest dostosowany do potrzeb, sytuacji, wrażliwości dziecka, które przyjął za swoje z miłości do małżonka, a rodzica tegoż da się ukryć, że dziecko z poprzedniego małżeństwa to często niełatwe wyzwanie do zaakceptowania dla nowego małżonka. Jak sobie z tym poradzić? Rozstrzygająca jest tu miłość do małżonka. Kto naprawdę pokochał daną osobę, to z miłością odnosi się do wszystkich, których ta osoba kocha. Tak, jak dla narzeczonych sprawdzianem miłości jest pragnienie potomstwa, tak w tej sytuacji sprawdzianem miłości jest przyjęcie nieswojego dziecka z bezwarunkową nowy małżonek rodzica zawsze musi stać się dla dziecka z poprzedniego związku „trzecim rodzicem”, czy też wystarczy, że będzie jego dobrym przyjacielem? Dojrzały rodzic jest jednocześnie dobrym przyjacielem. W patchworkowej rodzinie dużo zależy od wieku dziecka, od jego więzi czy braku więzi z biologicznym rodzicem, od potrzeb i dziecko niech zdecyduje, że czy do tej nowej osoby będzie mówiło: „tato/mamo”, czy raczej „wujku/ciociu”. Ważne, by ten nowy dorosły zaadoptował dziecko w sercu i uczył się mu coraz serdeczniej okazywać dziecko zaakceptuje ponowne zawarcie sakramentu małżeństwa przez rodzica, to „nowy tata” lub „nowa mama” oddziałuje na niego zachowaniem i obecnością. Lepiej stać z boku, czy też aktywnie włączyć się w jego wychowanie? Stanie z boku nie powinno wchodzić w grę. Miłość nie pozwala na obojętność. Nowy małżonek to nie postronny obserwator, lecz zaangażowany całym sercem uczestnik tego, co dzieje się w domu. Trzeba strzec się też drugiej skrajności, czyli przekonania, że ja rozumiem i wychowam dziecko lepiej niż biologiczny się, że z obawy przed wchodzeniem w kompetencje rodzica biologicznego „nowy rodzic” może odsuwać się w cień… Rodzic biologiczny powinien pomóc małżonkowi w podjęciu roli nowego rodzica, w rozumieniu dziecka, jego historii, jego wrażliwości, jego niepowtarzalnych talentów i postępować, gdy pojawi się przyrodnie rodzeństwo, żeby dziecko z wcześniejszego związku nie czuło się pokrzywdzone czy odrzucone? Trzeba postępować pogodnie, jak w „normalnym” rodzicielstwie. Pewna doza zazdrości o młodsze rodzeństwo jest nieunikniona. Trzeba wyjaśniać dziecku, że jego młodsze rodzeństwo ma pewne prawa i przywileje, ale że płyną one z jego wieku i potrzeb, a nie z tego, że jest ono przez rodziców bardziej kochane niż to robić, gdy dziecko sprawdza, na ile może sobie pozwolić w relacji z nowym małżonkiem rodzica? Trzeba zachować pogodę ducha, a jednocześnie stanowczość i jasno stawiać granice. Rozstrzygająca jest jedność małżonków. Ważne, by dziecko nie miało szans wykorzystywać jednego z dorosłych przeciw wzorzec komunikacji powinien przyjąć w stosunku do dziecka ten „nowy rodzic”? Powinien być empatyczny, czyli trafnie wczuwający się w sytuację, myśli, przeżycia i pragnienia dziecka, a jednocześnie asertywny, szczerze i pogodnie komunikujący swoje przekonania i zasady jakimi problemami możemy najczęściej się spotkać w rodzinie patchworkowej? Ciężarem mogą być wspomnienia z przeszłości, porównywanie nowego małżonka do osoby z pierwszego związku, większe problemy z wychowaniem dzieci, lęk o to, że powtórzy się historia nieudanego istnieje idealny wzorzec rodziny patchworkowej? Ideałów nie ma, ale są jasne zasady budowania trwałej, szczęśliwej rodziny: komunikowanie miłości od rana do wieczora, katolickie wychowywanie dzieci i rozwijanie przyjaźni z także:Rozwodów w Kościele nie ma, ale można stwierdzić nieważność małżeństwa. Jak i z jakich powodów?
Członkowie rodziny uzyskują prawo do świadczeń opieki zdrowotnej od dnia zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego. Zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego dokonuje się w ciągu 7 dni. Jednak kto jest uważany za członka rodziny i czy faktycznie trzeba mieć powiązania rodzinne, czy wystarczy prowadzenie wspólnego gospodarstwa?Obowiązek zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnegoZgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego staje się obowiązkiem, który powstaje, jeżeli członek rodziny nie podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego z własnego tytułu, np. jako pracownik, zleceniobiorca, osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, bezrobotny, to, że nie trzeba zgłaszać do ZUS-u osoby zarejestrowanej jako bezrobotnej, ale także przebywającej na urlopie macierzyńskim, wychowawczym, pobierającej zasiłek, emeryta lub rencisty, ponieważ wymienione osoby posiadają własny tytuł do ubezpieczenia zdrowotnego. Za członka rodziny uważa się:dziecko własne, dziecko małżonka, dziecko przysposobione, wnuka albo dziecko obce, dla którego ustanowiono opiekę, albo dziecko obce przyjęte w ramach rodziny zastępczej lub rodzinnego domu dziecka, do ukończenia przez nie 18 lat, a jeżeli uczy się dalej w szkole, zakładzie kształcenia nauczycieli, uczelni lub jednostce naukowej prowadzącej studia doktoranckie – do ukończenia 26 lat, natomiast jeżeli ma orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności lub inne traktowane na równi – bez ograniczenia wieku;małżonka;wstępnych (czyli rodziców bądź dziadków) pozostających z ubezpieczonym we wspólnym gospodarstwie objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym członka rodziny wystarczy zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego dokonane przez jedną osobę najczęściej zgłasza do ubezpieczenia zdrowotnego swojego potomka lub małżonka, który nie ma zatrudnienia, ale również poza tymi typowymi przypadkami mają miejsce mniej standardowe małżeński a zgłoszenie dziecka swojego małżonkaMoże dojść do sytuacji, w której pracownik będzie chciał zgłosić dziecko swojego małżonka do ubezpieczenia zdrowotnego. Fakt, że nie jest to dziecko własne pracownika tylko jego małżonka, nie daje powodów, które uniemożliwiają dokonanie takiego zgłoszenia. Dziecko małżonka w rozumieniu ustawy jest traktowane jako członek rodziny, więc nie ma przeszkód, by pracownik mógł włączyć do ubezpieczenia zdrowotnego dziecko swojego małżonka, kiedy ten nie ma własnego tytułu do ubezpieczeń społecznych. Zgłoszenie do ubezpieczenia zdrowotnego konkubentaOsoba, która ma tytuł do ubezpieczenia zdrowotnego, nie może zgłosić do tego ubezpieczenia osoby, z którą żyje w związku nieformalnym, nawet pomimo prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego, ponieważ nie jest ona członkiem jego rodziny w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu partner pracownika jest osobą niepracującą, to po zarejestrowaniu się w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna będzie podlegał z tego tytułu ubezpieczeniu zdrowotnemu, nawet jeśli nie będzie miał prawa do zasiłku dla wychowuje 5-letniego syna wspólnie ze swoją partnerką, z którą tworzy nieformalny związek. Partnerka pracownika nie ma tytułu do ubezpieczenia zdrowotnego. Nie może być ona zgłoszona do ubezpieczenia zdrowotnego przez pracownika, ponieważ nie jest uważana za członka rodziny w rozumieniu ustawy zdrowotnej. Natomiast pracownik powinien zgłosić do ubezpieczenia zdrowotnego swojego syna, ponieważ jako dziecko własne jest członkiem członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnegoSamo zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego uprawnia do korzystania z usług państwowej służby zdrowia w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia - z państwowych przychodni lekarskich i szpitali. Zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego jest bezpłatna i nieograniczona. Oznacza to, że można zgłosić do ZUS-u dowolną liczbę osób uprawnionych, pod warunkiem że faktycznie nie mają własnego tytułu do składek na własne ubezpieczenia, w tym osoby prowadzące działalność gospodarczą, same powinny zgłosić swoich członków rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego. Inne osoby, które nie zgłaszają się do ubezpieczenia zdrowotnego samodzielnie - mowa tu o pracownikach lub zleceniobiorcach muszą poinformować podmiot właściwy do dokonania zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego - pracodawcę lub zleceniodawcę - o członkach rodziny, którzy powinni być zgłoszeni do tego ubezpieczenia. Na przekazanie tej informacji swojemu płatnikowi osoba ubezpieczona ma 7 dni od dnia zaistnienia okoliczności, które uprawniają do dokonania zgłoszenia członka rodziny do ubezpieczenia to na ubezpieczonym ciąży obowiązek poinformowania w formie wniosku płatnika składek o konieczności dokonania zgłoszenia bądź wyrejestrowania, a na płatniku składek ciąży wymóg złożenia do ZUS-u odpowiedniej formy deklaracji ZCNA („Zgłoszenie danych o członkach rodziny dla celów ubezpieczenia zdrowotnego”).Zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego pracownik czy zleceniobiorca dokonuje za pośrednictwem swojego pracodawcy lub też zleceniodawcy. Natomiast jeśli ktoś jest zarejestrowany w powiatowym urzędzie pracy, w nim zgłasza fakt zgłoszenia członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego. Samodzielnie także robi to osoba, która prowadzi działalność gospodarczą.
Małżonkowie, którzy składają wspólne zeznanie podatkowe, mogą w nim odliczyć ulgę prorodzinną na wspólne dzieci, a także na dzieci z poprzednich związków. Jeżeli:- nie wykonujesz władzy rodzicielskiej, - nie jesteś opiekunem prawnym lub rodziną zastępczą to nie odliczysz ulgi na dziecko. Jest jednak możliwość odliczenia ulgi na nie swoje dziecko. Wybierając wspólne rozliczenie z małżonkiem odliczysz od podatku ulgę na dziecko małżonka. Ulga na dzieci jest najkorzystniejszym odliczeniem w zeznaniach rocznych podatku dochodowego. Po pierwsze dlatego, że odliczana jest od podatku, po drugie dlatego, że kwota odliczenia jest relatywnie wysoka i wreszcie dlatego, że odliczenie jest tym większe im więcej podatnik posiada dzieci. Wykonujesz władzę rodzicielską - masz ulgę ... Ulga skierowana jest do trzech grup podatników. Są to podatnicy, którzy:1. wykonywali władzę rodzicielską w roku podatkowym,2. pełnili funkcje opiekuna prawnego o ile dziecko z nimi zamieszkiwało, 3. sprawowali opiekę jako rodzina zastępcza na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą. Jeżeli zatem podatnik nie może być zaliczony do jednej z trzech wymienionych wyżej kategorii ulga nie będzie mu przysługiwać. Dotyczy to w szczególności sytuacji, kiedy małżonek wychowuje nie swoje dzieci (np. dziecko z poprzedniego związku małżonka). Macocha lub ojczym, jeżeli nie przysposobią dziecka drugiego małżonka, nie mają prawa skorzystać z ulgi nawet wtedy, gdy faktycznie się nim zajmują. Z ulgi w takiej sytuacji skorzystać może wyłącznie małżonek, który wykonuje władzę rodzicielską. Ulga na dziecko od A do ZUlga na dziecko w pytaniach i odpowiedziach... ale są wyjątki od tej zasady Wynikają one ze sposobu obliczenia podatku. Korzystając ze wspólnego rozliczenia podatku przewidzianego dla małżonków, z ulgi na dziecko skorzysta małżonek, który nie jest biologicznym rodzicem dziecka. Ustawodawca umożliwił małżonkom odliczanie przedmiotowej ulgi od ich wspólnego podatku, co wynika z art. 6 ust. 2 ustawy o PIT. To oznacza, że w zeznaniu podatkowym składanym wspólnie przez małżonków może zostać wykazana pełna kwota ulgi z tytułu wychowywania dzieci (ze wspólnego związku oraz z poprzedniego związku małżonka), jeżeli oczywiście podatek obliczony na imię obojga małżonków, daje podstawy do pełnego wykorzystania tego odliczenia. Potwierdza to interpretacja indywidualna Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 19 lipca 2010r. (IBPBII/1/415-445/10/BD), w której czytamy, że małżonkowie składając wspólne zeznanie podatkowe mogą w nim odliczyć ulgę na dziecko wspólne, a także na dziecko z poprzedniego związku małżonka. W wyżej wskazanej interpretacji organ podatkowy rozpatrywał pytanie podatnika, który wychowuje wspólnie z żoną dwóch synów. Starszy syn jest dzieckiem żony z poprzedniego związku, a drugi syn pochodzi z ich wspólnego związku. Żona podatnika nie pracuje jednakże rozliczenia podatkowego dokonują wspólnie. Podatnik nie jest biologicznym ojcem syna żony z poprzedniego związku, nie jest też on przeze niego adoptowany. Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach zgodził się z podatnikiem, że w zeznaniu podatkowym składanym wspólnie przez małżonków może zostać wykazana pełna kwota ulgi z tytułu wychowywania dzieci (ze wspólnego związku oraz z poprzedniego związku żony), jeżeli oczywiście podatek obliczony na imię obojga małżonków, daje podstawy do pełnego wykorzystania tegoż odliczenia. Polecamy: Limity ulg i odliczeń w PITPolecamy: Najczęstsze błędy w PIT-achJest ulga nawet przy braku dochodówOdliczenie jest możliwe również wtedy, gdy małżonek, który jest rodzicem dziecka nie osiąga dochodów. Wtedy de facto przy wspólnym rozliczeniu ulga odliczana jest od podatku, którego źródłem powstania był dochód małżonka, który nie jest rodzicem dziecka. Jednakże w sytuacji kiedy rodzic dziecka nie uzyskuje dochodów, a małżonkowie dokonują wspólnego rozliczenia, podatnik będzie miał prawo do odliczenia ulgi na dziecko małżonka, ponieważ podatek jest określany na imię obojga. Tym samym odliczenie będzie dokonane od podatku obliczonego na imię obojga małżonków. Joanna Szlęzak-MatusewiczKierownik Zespołu Analiz Podatkowych Tax Care
Strona 1 z 2 [ Posty: 12 ] Odpowiedz z cytatem Pan ma troje dzieci z poprzedniego małżeństwa i dzieci są z nim. Jego obecna żona ma jedno dziecko z poprzedniego małżeństwa. Czy na jej dziecko też przysługuje KRD? mariopol Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 10:11 Hm... Ojciec, dzieci i żona na pewno dostaną kartę, a czy to dziecko żony z poprzedniego małżeństwa jest przy matce? Na utrzymaniu tego obecnego małżeństwa? Wydaje mi się, że jeśli tak, to powinna dostać, ale pewności nie mam i chętnie poproszę o pomoc pozostałych forumowiczów. Nie umiałabym jednoznacznie zdecydować. Kinya Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 12:11 Moim zdaniem, jeśli cała czwórka dzieci (w wieku szkolnym, studenci??) jest na utrzymaniu w/w rodziców (akt małżeństwa będzie też potrzebny, adres zamieszkania) to wszyscy członkowie rodziny dostają karty. domi-ops Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 13:04 a co w przypadku konkubinatu? brak związku małżeńskiego. (w sumie 5 dzieci) 2 jest wspólna a 3 nie. mieszkają = 3 dzieci + 2 dorosłych Paula11111 Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 13:13 Uprawnienia do KDR przysługują rodzicowi co najmniej trójki dzieci (zależy od wieku dzieci). domi-ops Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 13:30 Moim zdaniem, jeśli cała czwórka dzieci (w wieku szkolnym, studenci??) jest na utrzymaniu w/w rodziców (akt małżeństwa będzie też potrzebny, adres zamieszkania) to wszyscy członkowie rodziny dostają karty. Nie wszyscy członkowie dostana KDR. KDR otrzyma tylko rodzic trójki dzieci, jego dzieci i jego żona nowapa Podinspektor Posty: 1080 Od: 16 gru 2014, 11:47 Zajmuję się: Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 13:48 Też mi się nie wydaje to takie jednoznaczne... No bo matka ma tylko jedno dziecko, więc jej i jej dziecku nie należałaby się karta. Ale matka zyskuje uprawnienia z racji bycia małżonką rodzica posiadającego troje dzieci. Więc skłaniałabym się do tego, że temu dziecku żony Karta nie powinna być wydana. Dobrze rozumuję? Kinya Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 13:54 Małżonek rodzica (trójki dzieci) nabywa prawo do posiadania KDR, wspólnie utrzymują i wychowują wszystkie dzieci...więc gdzie jest napisane, że dziecku małżonki się nie należy? Proszę dla pewności dzwonić do MPIPS. domi-ops Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 15:33 Czy uprawnienia wynikające z programu przysługują dzieciom małżonka? Tak. Bez znaczenia jest, czy troje dzieci pochodzi ze związku małżeńskiego, czy też z innych związków małżonków. Zatem uprawnienia przysługiwać będą małżonkom i dzieciom w np. takich przypadkach: małżonkowie mają jedno wspólne dziecko i każdy z małżonków ma po jednym dziecku z innych związków, małżonkowie mają troje wspólnych dzieci, a jeden z małżonków ma dwoje dzieci z innych związków, małżonkowie nie mają wspólnych dzieci, ale jeden z małżonków ma troje dzieci z innych związków. ze strony MPiPS Wynika z tego, że MPiPS stosuje nową kategorię - "wspólnego dziecka", które ma być swego rodzaju klejem dzieci z różnych związków. Chyba, że jedno tylko z rodziców ma 3 dzieci. nowapa Podinspektor Posty: 1080 Od: 16 gru 2014, 11:47 Zajmuję się: Odpowiedz z cytatem Napisano: 02 lut 2015, 15:52 Aaa, no i pięknie i wszystko jasne Dzięki! Kinya Strona 1 z 2 [ Posty: 12 ]
Ostatnio zadano mi pytanie: Czy zawarcie nowego związku małżeńskiego przez małżonka rozwiedzionego ma wpływ na alimenty z poprzedniego związku małżeńskiego – na dzieci bądź byłego małżonka? Jest to bardzo często spotykany problem, który postanowiłam wyjaśnić na swoim blogu. I. Zawarcie nowego związku małżeńskiego = nowa rzeczywistość Co, do zasady z chwilą zawarcia związku małżeńskiego między małżonkami powstaje ustrój wspólności majątkowej. Wyjątek to oczywiście zawarcie przez nich umów zmieniających ten ustrój. Najczęściej jednak między małżonkami istnieje więź gospodarcza oparta o ustrój wspólności majątkowej. Ten wstęp jest ważny z uwagi na fakt, że jeżeli małżonek zobowiązany do uiszczania świadczenia alimentacyjnego na dziecko z poprzedniego małżeństwa ponownie weźmie ślub, to sytuacja ta w sposób ewidentny będzie oddziaływała na jego możliwości majątkowe. W takim wypadku należy mieć na uwadze sytuację życiową i materialną również jego nowej rodziny. Małżonek ten będzie zatem zobligowany utrzymać zarówno dzieci z poprzedniego jak i aktualnego małżeństwa, które co do zasady mają przecież prawo do równej stopy życiowej. Każde z potrzeb tych dzieci powinno być zaspokajane przez rodzica w sposób sprawiedliwy, bez uprzywilejowania. Podobnie sytuacja się przedstawia gdy były małżonek uiszcza alimenty na byłą żonę/byłego męża. Ponowne zawarcie związku małżeńskiego przez małżonka zobowiązanego wpływa na jego wydolność finansową. II. Czy zawarcie nowego związku małżeńskiego ma wpływ na alimenty? Stąd zarówno w przypadku alimentów na dzieci i byłe żony/byłych mężów nowa rodzina małżonka płacącego zazwyczaj będzie okolicznością powodującą zmniejszenie wysokości jego dotychczasowych zobowiązań. Oczywiście, nie wykluczam odwrotnej sytuacji gdy były małżonek poślubił osobę bardzo zamożną i w dodatku nie ma z nią dzieci. Wówczas jego sytuacja majątkowa uległaby polepszeniu, co może potencjalnie doprowadzić do podwyższenia świadczenia alimentacyjnego. W praktyce jednak jest ro rzadsza sytuacja. Podstawą prawną zmniejszenia obowiązku alimentacyjnego jest przepis art. 138 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który brzmi: W razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Przez zmianę stosunków rozumie się: istotne zwiększenie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji, istotne zwiększenie się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego lub istotne zmniejszenie się możliwości zaspokajania potrzeb własnymi siłami. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 maja 2002 r. (sygn. akt: V CKN 1032/00): sam fakt urodzenia się kolejnego dziecka nie pociąga za sobą automatycznie ustania obowiązku alimentacyjnego w stosunku do pozostałych dzieci. Może on ewentualnie wpłynąć na rozmiar istniejącego obowiązku (wysokość rat alimentacyjnych). III. Co w sytuacji, gdy to małżonek uprawniony do alimentów wstępuje w nowy związek małżeński? Jeżeli jesteś małżonkiem zobowiązanym do płacenia, to mam dla Ciebie bardzo dobrą wiadomość. Otóż, w takiej sytuacji Twój obowiązek alimentacyjny wygasa z mocy prawa, czyli automatycznie (więcej na ten temat pisałam tutaj). Co oczywiście nie zwalnia Cię z alimentacji wobec dzieci z pierwszego małżeństwa. Tym niemniej obowiązek wobec ex-małżonka zostaje anulowany bezpowrotnie. Jeśli masz pytania, potrzebujesz pomocy prawnej, indywidualnej konsultacji napisz do mnie na adres: kancelaria@
dziecko żony z poprzedniego małżeństwa